Magicznej, mroźnej, pełnej śniegu, tak różnej od tej w mieście i takiej, która jest wyzwaniem dla fotografującego.
Wtedy nie myślałam jeszcze o mroźnych porankach, śniegu gęsto pokrywającym ścieżki i szlaki narciarskie, otulającym drzewa, o cudownym spokoju wigierskiego klasztoru, o zasypianiu w ciszy i głuszy tego magicznego miejsca, o rozgwieżdżonym niebie i o widoku na zamarzniętą taflę wielkiego jeziora Wigry.
Wraz z nadejściem zimy zaczęłam poważnie rozważać propozycję wyjazdu na plener w zimowej aurze.
Fajnie jest marzyć i realizować swoje zamierzenia.
Jak za dotknięciem czarodziejskiej różczki znalazłam się w wigierskim klasztorze.
Przyjechałyśmy z koleżanką kilka dni temu i codziennie cieszymy się z uroków tej okolicy.
Do rozpoczęcia warsztatów byłyśmy same w hoteliku przy klasztorze.
Codzienne rytuały od wczesnego poranka wprawiały nas w błogi nastrój.
Wspólne picie kawy, aktywność sportowa, poznawanie smaków kuchni tatarskiej, delektowanie pysznymi ciastami w suwalskiej kawiarence.
Odkrywamy piękne miejsca korzystając z tras narciarskich zjazdowych i biegowych.
Wigierski Park Narodowy to wymarzone miejsce do jeżdżenia na biegówkach.
Trasy ciągną się kilometrami pośród pięknych lasów otulonych świeżym puchem.
Przy odrobinie szczęścia napotkać tu można różne gatunki zwierząt.
My z Daną spotkałyśmy tylko zające ;-)
W następnym poście opiszę Wam nasze warsztaty fotograficzne.
Kocham taka zime!
OdpowiedzUsuńI czekan na opowiesc o warsztatach. Usciskuje!
Opowieść będzie Kasiu, wkrótce :)
UsuńJa też uściskuję
Miejsca odwiedzane latem zupełnie inaczej prezentują się zimą... często czujemy się, jakbyśmy byli w zupełnie innym miejscu. Staram się odwiedzać miejsca, w których się zakochałam, o różnych porach roku.
OdpowiedzUsuńMasz rację Wirginia, wszystko wygląda inaczej.
OdpowiedzUsuńLubię odwiedzać miejsca ukochane o różnych porach roku i zatrzymywać je w kadrze.
Pozdrawiam Cię
Piękne zdjęcia - czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Alines
Będą, będą moja Alines... tylko wypatruj :-)
UsuńBardzo fajne zdjecia!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :)
UsuńMiło mi, że zimowe zdjęcia się podobają.
Pozdawiam
Takiej zimy i takich widoków mi dziś trzeba!
OdpowiedzUsuńPa, Ewa
Ewo, przesyłam tylko wirtualnie zimową aurę, bo śniegu niewiele, ale mróz trzyma.
UsuńPa
Piękna ta nasza Polska...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
J.
Święta prawda, piękna… :-)
UsuńPozdrawiam
Dorotko, znowu fantastyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
W tak pięknych okolicznościach wigierskiej przyrody nie trudno o inne… ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lusiu