Po tygodniach upałów rośliny proszą o deszcz.
Niech przyniesie świeżość i orzeźwienie.
Zmoczy płatki kwiatom, obmyje liście drzewom, skropi wilgocią przesuszoną gorącym słońcem ziemię.
W powietrzu uniesie aromaty natury.
Niech zapachnie maciejka, cudną wonią oszołomią nas róże, a pnący groszek owinie słodkawym balsamem.
A po deszczu… z radości zawirują liście na drzewach, a płatki hortensji uśmiechną się w stronę nieba.
I powróci cudowna zieloność traw.
I będzie tak, jak lubię.
Pięknego weekendu Wam życzę
U mnie mocno popadało przez ostatnie dni, więc rośliny przeszczęśliwe - ogród odżył w oczach :)
OdpowiedzUsuńTego samego życzę Twojemu zakątkowi!
Udanego weekendu,
A
Chyba tym postem zaklęłam deszcz, bo nad ranem obudziło mnie łagodne stukanie kropel o szybę. Jest bardzo ciepło i pada. Tylko patrzeć jak urosną grzyby :-) Pięknego weekendu Agu ...
UsuńStanę na deszczu i będę tak stać aby poczuć jak pada, jak oczyszcza jak pięknie mi bębni w duszy!
OdpowiedzUsuńU nas też duchota i upał, ale może już dziś.... spadną upragnione krople;)
Dziś po deszczu, a raczej deszczyku niewielkim. Jeszcze bardziej duszno i parno się zrobiło. No cóż, jakoś trzeba przetrwać.
OdpowiedzUsuńWykonałam, w nagrodę za dzielność, pyszne ciasto i teraz się będę objadać, a co!
Mniammm… ;-)
My tez czekalismy na deszcz-niecierpliwie. Pada wiec..prawie co dzien. I znowu jest zielono. Lubie tak.
OdpowiedzUsuńDortotko gorace usciski sle:)
Czekałam i doczekałam się, choć dziś duszno i parno okrutnie.
OdpowiedzUsuńBuziaki i miłej niedzieli Ci życzę
Potrafisz uchwycić piękno w sposób szczególny!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że podobają Ci się moje migawki. Natura obdarza nas hojnie, wystarczy tylko wziąć do ręki aparat i uchwycić TEN moment :-)
UsuńPozdrawiam Cię