Długo wybierałam zdjęcia, przeszukiwałam domowe archiwum.
Zupełnie nie wiem jak to się stało, ale zaraz po opublikowaniu, post zniknął!!!
Ogarnęła mnie fala złości i negatywnych emocji.
Jak to możliwe?... pytałam sama siebie.
Nie dowiem się tego już wcale.
Zawsze, gdy złoszczę się, gdy nie wychodzi, nie udaje mi się coś, jak balsam działa muzyka.
Uwielbiam jej słuchać. Od dynamicznego rocka po spokojne utwory muzyki klasycznej.
Gorączkowo zaczęłam szukać wypróbowanego ukojenia.
Znalazłam utwór podesłany mi przez moją siostrę wraz z filmikiem, którym chciałabym się z Wami podzielić.
Jest to kantata Carmina Burana, Carla Orffa.
Niesamowity utwór na chór i orkiestrę.
A do tego wspaniale dopasowane obrazy wielkiego przypływu w Saint Malo.
http://www.easyridevideos.com/la-video-des-grandes-marees-pendant-la-tempete-a-saint-malo-en-bretagne/
Szczerze polecam!
Moja złość szybko minęła.
Dziś znowu wybieram fotki do posta o wiośnie, którego napiszę na nowo :)
![]() |
Te przyplywy w Saint Malo, sa niesamowite.Na nas tez zrobily wielkie wrazenie.
OdpowiedzUsuńStracony post...znam ten bol, wsiakl, razem z komentarzami, wpadl do czarnej dziury;)
Sciskam i lece sluchac;))
Kiedyś zabiorę Agatkę i raz jeszcze wyruszę w tamte strony. To moje klimaty :-)
UsuńPozdrawiam cieplutko Kasiu :-)
Ten utwor jest przepiekny. Slyszalam go w roznych wykonaniach i kazde jest bardzo dobre! Jesli chodzi o post, to nie zlosc sie Dorotko, moze tak mialo byc…? Czekamy na nastepne posty GP
OdpowiedzUsuńJuż się nie złoszczę :-)
UsuńZłe emocje na szczęście szybko mijają.
Następny post już za chwil kilka, bo słucham pochrapywania Bazylka ;)
buziaki
ciekawe skąd w Tobie tak ogromne pokłady spokoju :) jak się tego nauczyłas? piekna muzyka,nietypowy blog,ale bardzo ciekawy ,a zdjecia...coz,tego chyba komentowac nie trzeba ....albo powiem -MASZ TALENT !!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko,
K.
Podobno muzyka łagodzi obyczaje...jest we mnie, wycisza w chwilach emocji, tych złych, których nie lubię. Długą drogę przeszłam, wyboistą, ale spokoju jeszcze nie zaznałam do końca...
UsuńDziękuję pięknie za ten serdeczny wpis i równie cieplutko pozdrawiam
Bardzo sie ciesze,ze sprawilam Ci przyjemnosc moim filmikiem!
OdpowiedzUsuńKochana Siostrzyczko bardzo lubie czytac Twoje posty...!
Masz wyjatkowy talent do pisania i fotografowania!
A moze pomyslisz o napisaniu ksiazki ?
Usciski z Pluklandu
Dziękuję Kobietko <3 Na napisanie książki może kiedyś przyjdzie czas ;-)
UsuńBuziaki