Natura sypie kwieciem i czaruje zapachami.
Nawet deszcz nie wyprowadza mnie z równowagi, bo majowy przecież, ciepły i wonny.
I tylko patrzeć jak zakwitną bzy, a kasztany znów przywołają wspomnienie moich dawnych, maturalnych emocji.
Lubię deszczowe dni, które pomagają roślinom. Mokra ziemia i skoszona trawa dają zapach kojarzący się nieodmiennie z dzieciństwem.
Ile było naszych zabaw, taplania się w błocie, skakania przez kałuże, wąchania kwiatów umytych deszczem. Ile radości i uśmiechu.
W ogródku zakwitły mi fiołki, przeniesione wiele lat temu z rodzinnego domu.
Ten tydzień będzie wspaniały, bo i spotkanie przede mną cudowne.
Moje siostry odwiedzą mnie wszystkie. Z powodu obowiązków i odległości jakie nas dzielą, nasze spotkania są dosyć rzadkie, ale bardzo wyczekiwane.
To będzie nasz czas, czas wspomnień dzieciństwa.
Życzę wszystkim udanego majowego tygodnia :)
Wzajemnie!
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam ten czas, kiedy wszystko zaczyna kwitnąć - aż chce się zabierać na spacery aparat :)
Teraz, w taką pogodę bez aparatu się nie ruszam. Szkoda byłoby, aby coś umknęło :)
UsuńU mnie też nie poznaję ogrodu po powrocie! Zakwitły wszystkie tulipany :)
OdpowiedzUsuńTulipany uwielbiam chyba najbardziej. Cieszę oczy każdym kwiatkiem. Mam nadzieję, że Twoja podróż udana i wypoczęłaś solidnie?
UsuńJak każda podróż i ta była za krótka ;)))
UsuńTyle piękna niesie maj...
OdpowiedzUsuńI radości…niech będzie najpiękniejszy, najbarwniejszy i wspaniały :)
UsuńOj tak, wiosna majowa najpiękniejsza! :)
OdpowiedzUsuńA tu, czyli gdzie? ;)
maleńka miejscowość w kujawsko-pomorskim, między Rypinem, Golubiem-Dobrzyniem, a Brodnicą ;)
OdpowiedzUsuńWiosna jest najpiękniejszą porą roku. Uwielbiam ją...
OdpowiedzUsuńUrodziłaś się w tym zabytkowym pałacu?
Miłych, niezapomnianych chwil z ukochanymi siostrami.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Tak Lusiu, tu się urodziłam. Izbę porodową prowadziła moja mama :-)
UsuńMy też :) Wiele nadmorskich miejsc odwiedzamy zarówno przed szczytem sezonu, jak i tuż po. Brak tłumów działa kojąco, no i łatwiej wtedy o spokojne kadry podczas fotografowania.
OdpowiedzUsuńW pałacu też byliśmy, zdjęcia są na dysku i grzecznie czekają na opublikowanie :)
Przepiękne miejsce na powstawanie nowego życia! Pałac wygląda na bardzo zadbany... a migawki z Twojego uroku urzekają... Kocham maj!
OdpowiedzUsuńOd niedawna pałac tak wygląda. Przeszedł w prywatne ręce i odzyskał dawny blask.
OdpowiedzUsuńNiestety, wielu pięknych drzew nie udało się ocalić…
Maj, też moim ulubionym miesiącem jest!!! :-)
Dorotko, czyli Ty jesteś Księżniczką ;)! Acha to już teraz wszystko jasne. :)
OdpowiedzUsuńPięknie jest majem, też muszę co nieco ufocić, upichcić bo wiosna aż się prosi.
Czasami marzy mi się księżniczkowanie, tak ociupinkę ;)
OdpowiedzUsuńUfocaj, pichć i pokazuj Migafko
Ja czekammmmmm
Madame...klaniam sie w pas:)
UsuńCo za peikne miejsce na urodziny:)
To dlatego jestes tak wrazliwa na piekno:)
Ach, czy ten maj musi sie konczyc???
Madame się odkłania niziutko :-)
UsuńKasiu, też nie chcę końca maja.
Może jakiś proteścik, pismo do posła czy cóś? ;)))))
WOW ! Błękitna krew w Tobie krąży ;) Cudne miejsce ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńMaszko, żałuję, że dzieciństwo przemknęło tak szybko.
UsuńChciałabym choć na chwilę powrócić tam jako dziecko…
To se ne wrati...