Przede mną jeszcze miesiąc pracy, a potem wyczekiwany odpoczynek.
W tym roku moim celem będzie Suwalszczyzna.
Czekam niecierpliwie.
Póki co, czerpię radość z promyków słońca i tych cudnie ciepłych dni.
Plaże nadmorskie zapełnione po brzegi turystami.
Nie pamiętam kiedy widziałam takie tłumy w Sopocie.
Przedwczoraj próbowałam poleżeć na piasku, ale ponad godzinne poszukiwanie miejsca parkingowego, skutecznie zniechęciło mnie do nadmorskiego relaksu.
Wczoraj, udałam się do oddalonych od Trójmiasta Mechelinek, gdzie nie ma tłumu turystów i z parkowaniem kłopotów żadnych.
Kąpiel w morzu okazała się być zbawienna w tym prawie 30-stopniowym upale.
Woda ma temperaturę ponad 20 stopni więc jest zadziwiająco ciepła jak na Bałtyk.
Niech takie lato nadal trwa.
Pozdrawiam tych , którzy są po wakacjach i już marzą o następnych oraz tych, którzy mają je wciąż przed sobą :-)
stópki małej Zosi i pierwszy dotyk piasku |