sobota, 7 czerwca 2014

Pierogi raz!

Tydzień miałam przeganiany. Najmniej czasu było na jedzenie i zakupy.
Zaglądam do lodówki, a tu prawie pusto.
Obiadowy pomysł kurczy się w mojej głowie.
Moja Babciunia zawsze mówiła do mnie i moich sióstr ,,wy tylko wymyślcie, ja ugotuję"
I miała rację, bo najgorsze jest wymyślanie.
Szczególnie wtedy, gdy gusta naszego podniebienia nie zawsze są spójne.
Moja Agata wegetarianką jest, ja od czasu do czasu, mięsożercą.
Jakiś czas temu będąc na Kaszubach, posmakowałam po raz pierwszy w życiu pierogów z łososiem.
Były tak pyszne, że postanowiłam odtworzyć przepis, a raczej skomponować go po swojemu.
Zachęcam, bo prosty i danie pyszne. A ja uwielbiam jak jest pysznie!!!

Składniki na ciasto pierogowe
* około 1/2 kg mąki pszennej
* 1 szklanka gorącej wody
* łyżeczka soli

Farsz łososiowy
ok. 1 kg łososia wędzonego lub pół na pół ze świeżym
1 opakowanie serka mascarpone 250 g
sok z i otarta skórka z cytryny
sól 
pieprz z kolendrą
świeży tymianek, a jeśli go nie macie pod ręką dodajcie suszony
Wszystkie składniki na farsz wrzucam do malaksera i chwilę miksuję.
Doprawiam do smaku.
A potem pozostaje już tylko lepienie pierogów, które jak się okazuje, wcale nie jest trudne ;-)

















14 komentarzy:

  1. ...ale smacznie u Ciebie :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię gotowaniem sprawiać przyjemność nie tylko sobie ;-)
    Pozdrawiam Cię

    OdpowiedzUsuń
  3. Narobiłaś mi niesamowicie apetytu!
    Uwielbiam pierogi, ale z takim nadzieniem (łososia też ubóstwiam) nie jadłam.
    Brzmi fantastycznie, bardzo smakowicie, i wygląda takowoż!
    W najbliższym czasie ulepię :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachęcam, bo proste i nieskomplikowane. Nigdy wcześniej nie robiłam ciasta pierogowego, bo uważałam, że skomplikowane i trudne. A wychodzi cieniutkie i delikatne. Pycha!
    Pozdrawiam Cię

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow!
    Pierogi ubóstwiam. Robię je tak samo. Bez jajka.
    Przyznaję, nigdy nie robiłam z łososiem. Nigdy też nie jadłam odsmażanych pierożków.
    Twoja i moja Babunia miała rację.
    Bardzo trudno wymyślić, i trafić w gusta domowników, potem łatwo ugotować.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj, bo warto :-) Są inne niż wszystkie. Od razu się w nich zakochałam ;)

      Usuń
  6. brzmi przepysznie <3

    już też czekam na morze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nad morzem będzie okazja by je posmakować, kto wie?

      Usuń
  7. Doroko, super przepis. Na pewno zrobie! Mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. No, przepis pierwsza klasa ! Mniaaaaam .... Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
  9. i dobry, gdy pomysłów na inne dania brak ;)
    pozdrawiam Cię

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za każdy zostawiony tu komentarz :)