Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Park Oliwski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Park Oliwski. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 22 marca 2015

Pogodowy misz masz

Przysłowia prawdę mówią.
,,W marcu jak w garncu" wczoraj sprawdziło się doskonale.
Mieszanka pogodowa totalnie zaskoczyła i to w pierwszy dzień kalendarzowej wiosny.
Wreszcie wolny weekend, a tu od rana deszczowe chmury zapowiadające cały mokry dzień. 
Jakby tego było mało, popołudniowa śnieżyca dobiła mnie zupełnie.
Wieczorem, co się nigdy nie zdarza, zasypiałam na kanapie kilka razy. Niemoc ogarnęła mnie całkowita.
Ani dobrze zapowiadający się film, fajna obsada aktorska, pyszny koktajl owocowy pod nosem, ani nawet dyskretny chichot dziecka, nie postawiły mnie na nogi.
Na szczęście dzisiejszy poranek powitał słonkiem.
Wyspana jak nigdy dotąd i rześka, już przed ósmą, biegałam z aparatem po Parku Oliwskim.
O tak nieprzyzwoitej porze w niedzielę, nikomu coś takiego nie przychodzi do głowy.
Oby wiosna, która mam nadzieję zawitała do nas na stałe,  dała energię nieustającą i moc.
Życzę Wam udanego tygodnia, pełnego słońca i radosnych przebudzeń ;)

















piątek, 25 października 2013

W żółtych płomieniach liści ...

Dzisiejszy ranek należał chyba do najpiękniejszych tej jesieni. 
Po kilku deszczowych dniach, powitał nas ciepły i cudownie słoneczny.
Jadąc do pracy pomyślałam o Parku Oliwskim, o tym jak wspaniale musi tam być w taki dzień...
W radio Łucja Prus i Skaldowie i piosenka "W żóltych płomieniach liści"
Jakże wymowna...
Pamiętam, że Wojtek ją uwielbiał...
Pamiętali o tym i koledzy-muzycy, grający Mu na pożegnanie.
Zapragnęłam porozkoszować się pięknem chwili, zatopić swoje myśli w kolorowych liściach, poczuć zapach tej jesieni, otulić wspomnieniami.
Zawsze mam przy sobie aparat. Przydaje się w takich momentach...
Uwielbiam wiosnę, kiedy po długiej zimie, wszystko budzi się do życia, ale to jesień jest jednak najpiękniejsza!
Magiczna, bajecznie kolorowa. 
W tym roku, po ciepłym, słonecznym lecie, wydaje się barwniejsza niż zwykle.
Park  Oliwski należy do miejsc, gdzie w sposób szczególny widać piękno pór roku.
Dużo ciekawych gatunków drzew, osobliwe krzewy, zadbane ścieżki, małe akweny wodne. 
Wszystko to sprawia, że chce się tam być, spacerować pośród alejek wysadzanych po brzegi krzewami.
Zatracić się w zadumie...
Myślę o przemijaniu, bo jesień to czas, kiedy coś się kończy...
Czas płynący wolniej niż latem. 
Długie wieczory, mgliste, chłodne poranki, wietrzne dni. 
Czekam na zimę zastanawiając się jaka będzie?
Szaliki i czapki też są w pełnej gotowości.
A przed nami jeszcze 1 listopada. 
Kolejny 1 listopada...
Chryzantemy, znicze, zapach obłoku świec i nasze emocje.
I ten ból nieodwracalności sytuacji...
I świadomość, że niczego nie można już zmienić...
Chciałabym cofnąć czas...