Dla wszystkich tych, którzy
chcą choć na chwilę oderwać się od miejskiej rzeczywistości, odpocząć na łonie
nieskażonej niczym natury, polecam miejsce mojej wakacyjnej wędrówki.
Buda Ruska, mała wioseczka
położona w powiecie sejneńskim na Suwalszczyźnie, zachwyca każdego o wszystkich
porach roku.
Płynie tu spokojnym nurtem
rzeka Czarna Hańcza, która dla miłośników spływów kajakowych jest niewątpliwie
jedną z najwspanialszych atrakcji.
Bajkowe obrazy stają przed
oczami za każdym zakrętem meandrującej rzeki.
Podziwiać tu można liczne
żeremia bobrów, które niestrudzenie pracują przy swoich konstrukcjach.
Pośród pagórków i łąk
wyznaczone zostały trasy rowerowe, ktore prowadzą przez piękne zakątki
Wigierskiego Parku Krajobrazowego.
Dla miłośników fotografii to
miejsce wręcz wymarzone.
W Budzie Ruskiej mieszka
Piotr Malczewski człowiek ,,uwolniony od zegarków“ jak sam mawia o sobie.
Pasjonat o podróżniczej
duszy, fotograf mający w swoim dorobku wiele nagród i wystaw.
Uroczy człowiek i wspaniały
mówca.
Miłośnik dalekich podróży na
Wschód, często powracający nad ukochany Bajkał i Syberię.
W swojej ,,chlewogalerii“
położonej obok domu w którym mieszka, prowadzi cykliczne opowieści , gdzie
piękna muzyka stanowi tło do każdej prezentacji cudownych fotografii.
Dla chętnych, a tych nigdy
nie brakuje, Piotr przygotowuje kąpiel w czarnej bani czyli ruskiej łaźni,
gdzie zapach dymu miesza się z wędzonką, a późniejsza kąpiel w rzece daje
ochłodę.
Atrakcja niezapomniana.
Na warsztatach fotograficznych
Piotr uczy zupełnie innego spojrzenia na przyrodę. Fotografowanie o świcie
wstającego słońca wśród porannych mgieł na łące pełnej zahibernowanych kroplami
rosy ważek, pozostanie niewątpliwie jednym z moich niezapomnianych
wakacyjnych wspomnień.
Kiedyś, powrócę tu...